„Kolejna seria kursu dla animatorów obfitowała w wielu nowych ludzi, pragnących dzielić się swoją wiarą i Słowem Bożym. Pierwszego dnia, na zmęczoną podróżą młodzież, czekały związane z coachingiem zajęcia, których echo słychać było już do końca wyjazdu.
W sobotę, po porannej jutrzni, rozpoczęły się konferencje. Każdy, kto na kursie pojawił się po raz pierwszy wysłuchał wykładu przygotowanego przez Agatę Wołk. Pomógł on zrozumieć i ułożyć w głowie wizerunek i funkcję animatora. Dowiedzieliśmy się, co powinniśmy robić i jak się zachowywać w niektórych z możliwych sytuacji lub w jaki sposób postępować, prowadząc krąg biblijny.
Drugi wykład był wprowadzeniem do Lectio Divina i w prosty do zrozumienia sposób zagłębił nas w problem czytania, odbierania i rozumienia Biblii. Tego samego dnia ksiądz Łukasz Anioł opowiedział nam o życiu ojca Jordana, który, jako założyciel salwatorianów i osoba kierująca się wiarą, jest kimś, kogo możemy naśladować. Chwile wolnego czasu między zorganizowanymi punktami były okazją do rozmowy z jednym z duszpasterzy, czy bardziej doświadczonym animatorem, to akurat pomogło mi lepiej zrozumieć niektóre kwestie i odpowiedzieć sobie na parę pytań. Na samym końcu poprowadzone zostały gry i zabawy integracyjne, które pozwoliły nam się bliżej poznać i otworzyć na innych. Niedzielny poranek był czasem podsumowania, w którym wszyscy podzielili się swoimi wrażeniami i przemyśleniami. Usłyszeć można było przede wszystkim opinie o konferencjach, czy pochwały sobotnich kręgów biblijnych. Myślę, że wszyscy, a przynajmniej większość osób wróciła do domu naładowana pozytywną energią i jeszcze większą chęcią dalszego rozwoju duchowego.”

Relacjonowała - Marta Misiak

zdjęcia na g+ https://photos.app.goo.gl/e4CIB26U7vZDyoeQ2